Dekadę temu Amazon rozpoczął stopniową ekspansję na polski rynek. Przełomowym momentem był 2014 r., kiedy otworzono trzy centra dystrybucji, co było największą roczną inwestycją przedsiębiorstwa. Obecnie w Polsce funkcjonuje dziesięć centrów dystrybucyjnych i powstają kolejne, które obsługiwać mają m.in. zamówienia nietypowe i o większych gabarytach, takie jak sprzęt AGD.
— Rynek tych większych produktów w e-commerce mocno rośnie. Myślimy troszeczkę, że e-commerce zazwyczaj jest skupiony na małych gabarytach, natomiast te większe też rosną — wyjaśnił Sławomir Płonka, dyrektor regionalny ds. operacji Amazon na Europę Środkowo-Wschodnią.
Table of Contents
TogglePołowa produktów od zewnętrznych sprzedawców
Płonka zaznaczył, że zgodnie z filozofią firmy, Amazon rozwija się nie tylko za pomocą własnych produktów. 50 proc. towaru znajdującego się w centrach dystrybucji należy do zewnętrznych partnerów sprzedających za pośrednictwem platformy.
— To obszar, gdzie bardzo mocno zabiegamy o to, żeby pozyskać jak najwięcej nowych sprzedawców, żeby umożliwić im zaistnienie. I jest to zaistnienie nie tylko na rynku polskim, bo oni prawdopodobnie na rynku polskim już sobie jakoś radzą. Natomiast wejście na sklep amazon.pl daje im możliwość rozpoczęcia eksportu — wyjaśnił.
Czytaj także w BUSINESS INSIDER
Rozmówca BI dodał, że w zeszłym roku wartość tego eksportu wyniosła 4 mld 400 mln zł.
Alexa mówi głosem polskiego syntezatora
Obok sztandarowego sklepu Amazon rozwija także usługi chmurowe Amazon Web Service. Płonka przyznał, że firma jest zadowolona z tej usługi i podkreślił, że inwestuje także w infrastrukturę w Polsce.
— To biznes przyszłościowy. Bardzo często utożsamiamy to z serwerami, takimi jakby prostymi rozwiązaniami w chmurze. Natomiast tam są dobudowywane coraz to nowe rozwiązania i użyteczności — powiedział.
Zapytany o inne produkty Płonka przypomniał, że popularny asystent głosowy Amazon, czyli Alexa, narodził się w Polsce, kiedy firma kupiła w 2012 r. gdański startup Ivona. Zwrócił także uwagę na rozwój innych produktów, jak system inteligentnego domu Ring, czy czytnik e-booków Kindle. Nad nowymi rozwiązaniami specjaliści Amazon pracują m.in. w trzech centrach rozwoju technologii w Polsce.
Ciasny rynek streamingu
Kolejnym obszarem zainteresowania Amazon w Polsce jest rynek streamingu treści wideo. Pod szyldem Prime Video powstają już polskie produkcje.
— Oczywiście jest tutaj duża konkurencja. Uważamy, że naszą przewagą jest to, że oferujemy to wszystko w pakiecie. Czyli tak naprawdę kupując nasze członkowsko Prime, każda osoba zyskuje dostęp do darmowej wysyłki, do preferencyjnych czasów wysyłek i dostęp do platformy streamingowej. Na pewno jest to rozwiązanie, które będzie się rozwijać, też ze skupieniem się na polskiej treści — powiedział nasz rozmówca.
Zapytany, czy przyszłością jest model, w którym usługi łączone są w pakiety opłacane poprzez subskrypcje, Płonka przyznał, że jest zwolennikiem takich rozwiązań.
— Prywatnie jestem czasami zmęczony mnogością rzeczy, w które muszę się logować, mnogością rzeczy, za które muszę płacić. Więc taki model, gdzie od jednego dostawcy zaczynamy dostawać więcej usług, więcej jakichś użyteczności, jest moim zdaniem jak najbardziej korzystny — powiedział.
Zwrócił też uwagę na potencjał rozwoju połączonych usług, jak np. możliwość zakupu produktu widzianego na ekranie podczas oglądania filmu w trakcie seansu.
Bariery dla AI
Rozmawiając o rozwoju generatywnej sztucznej inteligencji Płonka ocenił, że to niesie ze sobą wiele ryzyka, ze względu na to, że jeszcze nie wiemy, jak uregulować tę technologię pod względem prawnym.
— Amazon jest na tyle dużą i odpowiedzialną firmą, że podchodzimy do tego w bardzo mocno odpowiedzialny i świadomy sposób. Mamy swoje rozwiązania, na razie, na razie wykorzystujemy je i pozwalamy je wykorzystywać użytkownikom, ale w ściśle określonych celach. Nie są tak bardzo otwarte, że można dzięki nim pisać prace magisterskie czy doktorskie. Bardziej staramy się na razie to połączyć z naszymi podstawowymi biznesami. Na pewno jest to przyszłość i jest to też taki obszar, gdzie wiele się jeszcze wydarzy — stwierdził.
Zapytany o wpływ spadku tempa inflacji i wzrostu wynagrodzeń na wyniki Amazon w Polsce, Płonka odparł, że firma co roku widzi wzrosty. Dodał, że największe były w czasie pandemii. Zwrócił też uwagę, że następuje swoista „globalizacja” polskich klientów, którzy coraz chętniej sięgają po asortyment zagranicznych sprzedawców.
Na pytanie o plany Amazon na kolejne dziesięciolecie i rok 2034 r. Płonka wyjaśnił, że z powodu dynamicznego rozwoju przedsiębiorstwa, tak długotrwałe plany nie powstają. Jednym z najważniejszych planów na najbliższą przyszłość jest otwarcie centrum w Gorzyczkach i farmy fotowoltaicznej w Miłkowicach. W przyszłym roku Amazon chce też uruchomić dwie farmy wiatrowe.