Intensywne deszcze w ostatnich dniach doprowadziły do powodzi na południu Polski — woda zalała m.in. Kłodzko, Bystrzycę Kłodzką, Lądek-Zdrój czy Głuchołazy. W odpowiedzi rząd zadeklarował podjęcie decyzji o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej na dotkniętych terenach.
Zobacz też: Dramatyczna sytuacja powodziowa w Polsce. Te zbiorniki mają chronić nasze miasta
Table of Contents
ToggleStrażacy tankują za darmo
Na powódź zareagował nie tylko rząd i służby państwowe. Decyzje o skierowaniu pomocy podjął także biznes. Orlen jeszcze w niedzielę 15 września zadeklarował, że w woj. dolnośląskim, śląskim oraz opolskim strażacy — zarówno zawodowi, jak i ochotnicy — tankują za darmo. Bezpłatnie mogą również otrzymać kawę i herbatę na stacjach paliw.
Biznes zebrał już 3 mln zł
Z kolei twórca InPostu Rafał Brzoska przekazał, że cały dostępny tabor drogowy jego firmy zostanie zaangażowany do bezpłatnego dostarczania pomocy płynącej z całego kraju.
„Uruchomimy również dedykowany bezpłatny serwis dostaw gotowych paczek pomocowych dla wszystkich, którzy takie paczki będą chcieli wysłać do potrzebujących” — dodał Brzoska i zaapelował do innych przedsiębiorców, by przyłączyli się do akcji.
InPost we współpracy z Radą Przedsiębiorców Polskich przy Pracodawcach RP zorganizował także zbiórkę wśród firm, której licznik po kilku godzinach „dzięki błyskawicznej reakcji raptem właścicieli kilkudziesięciu naszych firm prywatnych oraz rekordowej wpłacie Konsorcjum Filantropijnego działającego przy Wielkiej Aukcji Charytatywnej TOP CHARITY” miał sięgnąć 3 mln zł.
Ponadto w serwisie siepomaga.pl ruszyła publiczna zbiórka na „pomoc ofiarom powodzi i długofalowe wsparcie w odbudowie zniszczonych budynków”.