W ubiegłym roku w Nowym Jorku zaczął obowiązywać niemal całkowity zakaz wynajmu krótkoterminowego, w tym Airbnb. Miasto próbuje obniżyć w ten sposób ceny mieszkań, ale na razie… tylko podbiło to ceny w hotelach. Trochę przypomina to wysiłki polskich władz, żeby ułatwić kupno pierwszego mieszkania, a kończy się to zawsze wzrostem cen samych mieszkań.