- Czy należałoby banować w sieci Donalda Trumpa? Przedstawiciel giganta jednoznacznie zabiera głos
- Wskazuje na przykłady dezinformacji w Polsce. — Widzimy np. komunikaty wpisujące się w strategię poszukiwania kozła ofiarnego przy różnych nośnych tematach — tak było np. w przypadku głośnego morderstwa na Nowym Świecie — mówi
- Przedstawia też działania, jakie podejmuje Google w Polsce, by walczyć z fake newsami
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
Grzegorz Kowalczyk, dziennikarz Business Insider Polska: Google jest demokratyczny?
Daniel Rząsa, szef Google News Lab w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej: Tak. Wspieramy demokrację, popieramy wolne wybory. I staramy się, żeby informacje o nich dotarły do jak największej liczby ludzi na świecie – zgodnie z misją Google, którą od początku firmy jest uporządkowanie światowych zasobów informacji, tak by były powszechnie dostępne i użyteczne.
Zobacz także: Shell odkrył żyłę złota w Polsce. Chodzi o paliwo przyszłości
W wyborach do Parlamentu Europejskiego od zawsze euroentuzjaści walczą z eurosceptykami. Obie strony zapewne będą oskarżać was o sprzyjanie tej drugiej. Jak widzicie swoją rolę w takiej kampanii?