Są jednak branże, gdzie mimo wysokiej dynamiki cen w gospodarce, podwyżek nie powinniśmy już odczuwać. Jedną z nich może okazać się branża spożywcza.
Krzysztof Pawiński, prezes Grupy Maspex, której tegoroczne przychody mogą przekroczyć 20 mld zł, w rozmowie z PAP Biznes w kuluarach Forum Ekonomicznego, ocenia, że sezon podwyżek cen produktów w branży spożywczej praktycznie się zakończył.
Zobacz też: Mamy twardą niewiarygodność systemu – ekonomista o konsekwencjach kolejnego majstrowania przy emeryturach
„Minął czas, kiedy musieliśmy podnosić ceny”
— Planowaliśmy podwyżkę w połowie roku, ale udało się ją wstrzymać. Wydaje się, że minął już ten czas, kiedy co kwartał musieliśmy podnosić ceny. W tym roku ich już raczej nie będziemy zmieniać. Pamiętajmy jednak, że spadek inflacji z 17 do 10 proc. nie znaczy, że ceny spadają, one cały czas rosną, tylko w wolniejszym tempie — powiedział w rozmowie z PAP.
Jego zdaniem, brak podwyżek obecnie to efekt dyscypliny kosztowej, którą udało się osiągnąć. — Wydaje się, że cała branża spożywcza, mniej już myśli o podwyżkach, a bardziej o tym, jak skonsolidować biznes, w jaki sposób wprowadzić elementy promocji zwiększające wolumeny sprzedaży — dodał szef polskiego giganta spożywczego.
