Koszykarski Śląsk Wrocław zaczyna nowy sezon
WKS będzie walczył na dwóch frontach, więc cele główne są dwa: dojść do finału Orlen Basket Ligi i wyjść z grupy w Koszykarskiej Lidze Mistrzów FIBA. Ambitniejszy jest ten drugi, ponieważ dotąd pozostał nieosiągalny dla polskich drużyn.
I słusznie, Śląsk zawsze grał o wysokie cele, mimo różnych perturbacji w ostatnich sezonach.
Jacek Krzykała w programie Strefa Chanasa
Zespoł Śląska Wrocław. Górny rząd od lewej: Marcin Janusiak (fizjoterapeuta), Mikołaj Adamczak, Tobiasz Dydak, Adrian Bogucki, Reggie Lynch, Soprano Szelążek. Środkowy rząd od lewej: Dawid Walczuk (kierownik drużyny), Jeremy Senglin, Marcel Ponitka, Daniel Gołębiowski, Isaiah Whitehead, Aleksander Wiśniewski, Damian Odo (fizjoterapeuta). Dolny rząd od lewej: Kenan Blackshear, Ajdin Penava, Danilo Bobrović (asystent trenera), Miodrag Rajković (trener), Wojciech Walich (asystent trenera), Piotr Nadolny (trener przygotowania motorycznego), Angel Nunez, Błażej Kulikowski.
” width=”840″ height=”480″ itemprop=”image”>
Opinie ekspertów o zawodnikach Śląska – Marcelu Ponitce i Amerykanach
Zdaniem Jacka Krzykały (były koszykarz WKS-u, obecnie trener juniorów) nadziei na dobry rok należy upatrywać w zbilansowanym składzie, który w przerwie letniej udało się zebrać od początku do końca. — Wygląda bardzo optymistycznie i nie ma problemów ze zdrowiem — zauważył — Od dawien dawna Śląsk nie był tak fajnie zbudowany przed początkiem sezonu.
Do tablicy wywoływany jest Marcel Ponitka. Zdaniem Kamila Chanasa (były zawodnik WKS-u) to on będzie liderem i najważniejszym zawodnikiem.
Podoba mi się jego pewność siebie, jego atak na kosz. Nie boi się rzucać, choć wiadomo, że to nie jest jego mocna strona. A przede wszystkim broni, co ceni sobie trener Rajković.
Kamil Chanas
Ponitka to najmocniejszy kandydat brany pod uwagę na pozycję etatowego rozgrywającego. Do sterowania grą nadają się także Amerykanie: Blackshear, Whitehead, być może Senglin. W tym towarzystwie o minuty starać się będzie jeszcze Aleksander Wiśniewski, który chce udowodnić, że jest naprawdę przydatny. Wymienność na jedynce to z jednej strony atut, z drugiej – niebezpieczeństwo.
To gracze, którzy chcą grać na piłce. Rolą trenera jest, żeby to poukładać. Największe wyzwanie dla Rajkovicia to schowanie ich ego dla dobra drużyny.
Jacek Krzykała
Galeria zdjęć
O podkoszowych i niskich skrzydłowych
Zdaniem ekspertów równowagę wnosi do składu także solidność Penavy i Boguckiego, zwłaszcza pod bronionym koszem, oraz dynamika Nuneza, którego cenią za umiejętności biegania z piłką przez całe boisko w szybkim ataku.
Ważnym elementem układanki jest Daniel Gołębiowski. — Pokazał w przeszłości, że zawsze można na niego liczyć — stwierdził Jacek Krzykała. — Gołąb to inteligentny gracz, który do każdego zestawu zawodników potrafi się dopasować.
Gołębiowski najczęściej wychodzi na pozycji niskiego skrzydłowego, podobnie jak nowy nabytek Śląska – Błażej Kulikowski. — Pokazał się z bardzo dobrej strony w drugiej połowie poprzedniego sezonu w Dąbrowie Górniczej, która bardzo chciała go zostawić — przypomniał dziennikarz Karol Wasiak, który jest pod dużym wrażeniem transferów: — Począwszy od Whiteheada, idąc przez Senglina do Lyncha. To bardzo ciekawe postaci.
Kulikowskiego na pewno stać na więcej nić koncentrowanie się tylko na obronie i rzucaniu trójek. Mam nadzieję, że stanie się bardziej wszechstronny.
Jacek Krzykała
Legia Warszawa – Śląsk Wrocław w Radomiu na początek (transmisja)
Śląsk Wrocław w nowym składzie zaczyna sezon 2024/2025 w sobotę 28 września w Hali Radomskiego Centrum Sportu na Superpucharze Polski (pierwszy raz w formie turnieju z udziałem czterech drużyn):
- Trefl Sopot – King Szczecin o godzinie 15:30 (transmisja w Polsacie Sport 2),
- Legia Warszawa – WKS Śląsk Wrocław o godzinie 18:30 (Polsat Sport 2).
Mecz finałowy o trofeum Adama Wójcika: w niedzielę 29 września o godzinie 17:30 (Polsat Sport 2).
Koszykarska Liga Mistrzów w Hali Stulecia
Po Superpucharze Polski przyjdzie czas na inaugurację Koszykarskiej Ligi Mistrzów w Hali Stulecia, gdzie Śląsk podejmie mistrza Węgier, czyli zespół Falco Szombathely – 2 października o godzinie 20:00. Bilety są do kupienia w sklepie internetowym.
Pierwszy mecz WKS-u w Orlen Basket Lidze: 6 października na wyjeździe z GTK Gliwice.
