Szukaj
Close this search box.

OpenAI wprowadza nową wersję ChatGPT. Jest szybsza i bezpieczniejsza

OpenAI wprowadza nową wersję ChatGPT. Jest szybsza i bezpieczniejsza

OpenAI zaprezentowało GPT-4o w maju br., pokazując jego potencjał w roli cyfrowego asystenta, zdolnego do przetwarzania informacji wizualnych i dźwiękowych w czasie rzeczywistym. Co więcej, asystent brzmiał praktycznie jak Scarlett Johansson, wykorzystując łudząco podobny głos bez zgody i wiedzy aktorki. Był to jeden z powodów, przez które OpenAI opóźniło wdrożenie niektórych z prezentowanych funkcji.

Podobno pojawiły się również problemy z bezpieczeństwem i to także opóźniało debiut w pełni sprawnego GPT-4o. Teraz niektóre z błędów udało się naprawić i OpenAI wprowadza na rynek GPT-4o mini. W tym roku spodziewane są też kolejne nowości.

Czytaj też: OpenAI wprowadza asystenta głosowego jak z filmu Hollywood „Her”. To trzeba zobaczyć [WIDEO]

ChatGPT-4o mini odpowiedzią na potrzeby rynkowe

Anthropic i Google w ostatnich miesiącach wprowadzili zwinne, mniej zaawansowane i tańsze wersje swoich modeli AI, aby zapewnić developerom i korporacjom więcej opcji. Mniejszy model generatywnej sztucznej inteligencji ciągle może np. automatyzować pewne zadania, przygotowywać streszczenia dokumentów czy tworzyć wstępnie sformatowane e-maile dla handlowców. Często firmy nie potrzebują zaawansowanego, w pełni funkcjonalnego modelu np. do skomplikowanych analiz, więc nie chcą za niego płacić.

OpenAI nie miało tego typu modelu dla klientów korporacyjnych, ale teraz się to zmienia. Firma przyznała, że chce i będzie nadal rozwijać najbardziej zaawansowane AI na rynku, ale chce odpowiadać też na potrzeby rynkowe — i dlatego wprowadziła wersję GPT-4o mini.

Na razie GPT-4o mini potrafi przetwarzać i generować tekst i obrazy. W przyszłości będzie w stanie obsługiwać inne rodzaje treści. Obecna wersja już została doceniona przez niektóre start-upy, które często nie mają dużych budżetów. I tak Superhuman wykorzystuje już nowy model do tworzenia automatycznych odpowiedzi na wiadomości, a start-up Ramp z sektora finansów pomaga sobie z GPT-4o mini w zadaniu polegającym na wyciąganiu informacji z paragonów skanowanych przez użytkowników. Każdego dnia więcej firm przełącza się na wersję „mini”.

Najnowszy ChatGPT wykorzystuje również nową strategię bezpieczeństwa firmy. Jest zarazem pierwszym modelem OpenAI, który ma takie możliwości. O czym konkretnie mowa? To tzw. hierarchia instrukcji, podejście mające sprawiać, że system AI priorytetowo traktuje niektóre instrukcje i nie da się ich obejść. Dzięki temu ludzie mają nie być w stanie zmuszać narzędzia do wykonywania zadań, których nie powino wykonywać (np. tworzenia instrukcji tego, jak zbudować bombę lub szkodliwe substancje chemiczne).

GPT-4o mini zużywa mniej zasobów, co sprawia, że OpenAI oszczędza na kosztach. Użytkownicy darmowych kont zyskają dostęp właśnie do tej wersji AI, natomiast korzystanie z pełnego GPT-4o będzie ograniczone. Z kolei subskrybenci wersji ChatGPT Plus (20 dol./mc) mają dostęp do GPT-4, GPT-4o i GPT-4o mini. Mogą też wgrywać pliki do analiz, tworzyć obrazy w narzędziu Dall-E, korzystać z informacji z internetu, a także tworzyć i używać niestandardowych GPT.

Sprawdź też: AI zaczyna tracić blask. Firmy rezygnują, użytkownicy wyśmiewają

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

OpenAI chce mieć własne chipy

Pojawienie się GPT-4o mini ma też duży związek z tym, że OpenAI szuka sposobów na to, aby utrzymanie infrastruktury IT było tańsze. Modele AI mają gigantyczny apetyt na prąd, o czym już pisaliśmy na Business Insiderze.

Z jednej strony spółka tworzy więc mniej zaawansowane i tańsze w utrzymaniu modele AI, z drugiej dąży do tego, aby mieć większą kontrolę nad samą infrastrukturą. Obecnie OpenAI prowadzi rozmowy z Broadcomem, aby wykorzystać zdolności produkcyjne giganta do tworzenia chipów na użytek OpenAI. Dzięki temu start-up Sama Altmana miałby zyskać dostęp do układów, które powinny mieć niższe zapotrzebowanie na prąd niż to, co znajduje się obecnie na rynku, ale przede wszystkim byłyby to chipy idealnie „dostrojone” pod modele OpenAI. Nawet jeśli miałyby podobne zużycie energii, byłyby w stanie obsługiwać więcej zadań (wyższa efektywność).

Rozmowy z Broadcom są już na zaawansowanym etapie, a OpenAI podobno zatrudniło już wielu inżynierów, w tym byłych pracowników Google’a, którzy pracowali tam nad procesorem Tensor do zadań AI.

Akcje Broadcom wzrosły w tym roku już o 47 proc. Firma sprzedaje szereg komponentów operatorom data center, którzy szybko rozbudowują swoje obiekty, aby sprostać zapotrzebowaniu na rozwój AI.

Zamieszczone w tekście wyceny mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji do zakupu lub sprzedaży produktów finansowych.

Autor: Grzegorz Kubera, dziennikarz Business Insider Polska

Źródło https://businessinsider.com.pl/technologie/nowe-technologie/openai-wprowadza-nowa-wersje-chatgpt-jest-szybsza-i-bezpieczniejsza/2xk7m9e

Popularny