Światowe media z lubością informują o krwawym wypadku, który miał miejsce w jednej z teksańskich fabryk Tesli, a w której główną rolę miał odgrywać jeden z robotów. Ze względu szczególnie na jedną publikację medialną dość szybko powiązano incydent z najnowszym produktem firmy, czyli humanoidem Optimus, którego zaprezentowano stosunkowo niedawno. Wrzawa stała się tak poważna, że głos zajął sam Elon Musk, który nie krył zażenowania całym zamieszaniem.
Zobacz także: Tesla wycofuje ponad 120 000 samochodów. Chodzi o ryzyko związane z drzwiami
W gigantycznej fabryce Tesli ulokowanej w Austin jedna z robotycznych maszyn, która jest zaprojektowana do chwytania oraz przenoszenia świeżo odlanych aluminiowych części samochodów, złapała jednego z inżynierów za ramię. Pracownik serwisował inne uszkodzone roboty. Wspominany przez światowe media robot, wbił szczypce w plecy oraz ramię, a następnie przygwoździł inżyniera do ziemi. Jak wspominali świadkowie całego wydarzenia, których słowa przypomina Insider, maszyna spowodowała obrażenia, które pozostawiły krwawy ślad na podłodze.
Dramatyczną sytuację zakończyła szybka reakcja pracowników, którzy wyłączyli „niepokorne” urządzenie robotyczne. Później Tesla w raporcie dla śledczych wskazała, że zaatakowany pracownik nie potrzebował nawet zwolnienia lekarskiego.
Table of Contents
ToggleCzytaj także w BUSINESS INSIDER
Robot w fabryce Tesli zaatakował pracownika. Elon Musk grzmi: „Wstyd!”
O dramatycznej sytuacji w fabryce 26 grudnia napisał brytyjski „Daily Mail” i opatrzył całą historię zdjęciami najnowszego dzieła Tesli, czyli bota Optimus. W rzeczywistości cała sytuacja miała miejsce w 2021 r. i już wcześniej donosił o niej m.in. Insider. Co najważniejsze jednak nie chodziło wcale o wspomnianego Optimusa, a jedno z robotycznych ramion, które znajduje się na linii produkcyjnej Tesli.
Zobacz także: Oto „zapomniana” Tesla numer jeden. Kosztuje prawdziwą fortunę
To powiązanie wydarzenia z przeszłości z humanoidem najnowszej generacji sprawiło, że Elon Musk się zirytował i postanowił wprost skomentować całą wrzawę. „To naprawdę poważny wstyd, że media odgrzebują incydent sprzed dwóch lat, który był wywołany przez proste przemysłowe ramię robotyczne Kuka (znajdujące się we wszystkich fabrykach) i insynuują, że obrażeń ciała dokonał teraz Optimus” — napisał Elon Musk w poście na platformie X (dawnym Twitterze).
Choć przy okazji sytuacji z fabryki podaje się informację, że był to wypadek z przeszłości, to rzekomo informacje na jego temat wypłynęły dopiero teraz, przy okazji jednego z raportów na temat standardów bezpieczeństwa. Okazuje się bowiem, że według informacji, które spływają do amerykańskiej Agencji ds. Bezpieczeństwa i Higieny Pracy, w 2022 r. 21 pracowników fabryki doznało urazów podczas pracy. Co więcej, w 2020 r. kalifornijskie organy kontrolne stwierdziły, że Tesla przesłała niepełne raporty na temat incydentów w fabryce.