Niepodziewanie długo Hubert Hurkacz rozprawiał się w 1. rundzie z młodym Japończykiem z kwalifikacji – Shintaro Mochizukim (3:2). Tenisiści spędzili na korcie prawie trzy godziny.
W 2. spotkał się z 22-letnim Brandonem Nakashimą z USA. Zaczęli w środę, ale przerwał im deszcz. Na kort wrócili w czwartek, ale znów przeszkadzała im pogoda. Z niesprzyjającymi okolicznościami lepiej poradził sobie Polak, który wygrał 3:1 w setach (6:7 / 6:1 / 6:3 / 7:6).
Kolejnym przeciwnikiem wrocławianina jest nierozstawiony Denis Shapovalov. Kanadyjczyk w poprzednich rundach wyeliminował Francuza van Assche w trzech setach i Amerykanina Tiafoe w czterech.
Mecz Hurkacza z Shapovalovem jest zaplanowany na 31 maja jako trzeci na korcie Simmone-Mathieu. Panowie zaczną późnym popołudniem lub wieczorem po zakończeniu pojedynku pań Paquet – Vondrousova.
31 maja zagra także Iga Świątek. Jej rywalką w 3. rundzie jest Marie Bouzkova z Czech. Panie wyjdą na kort centralny po zakończeniu pojedynku Kotova z Sinnerem.
Wielkoszlemowy turniej Roland-Garros można oglądać na kanałach Eurosportu.