W pierwszym meczu sezonu, Śląsk Wrocław, mimo solidnej postawy, musiał uznać wyższość Gwardii Opole, przegrywając 20:22. Piotrkowianin również nie rozpoczął sezonu pomyślnie, ulegając u siebie Energii MKS Kalisz 22:33. Obie drużyny przystąpią więc do tego spotkania z nadzieją na zdobycie pierwszych punktów w lidze, co zapowiada intensywną i wyrównaną walkę.
Table of Contents
ToggleZawodnicy Śląska Wrocław są zdeterminowani, by poprawić wynik z pierwszego meczu
– Jesteśmy przygotowani i zmotywowani do tego, żeby zamazać obraz pierwszego meczu, z którego nie jesteśmy zadowoleni. Po analizie wideo wiemy, gdzie popełniliśmy błędy, teraz trzeba ich uniknąć, żeby nie było powtórki z ostatniego spotkania – mówił Bartosz Nastaj, rozgrywający wrocławskiej drużyny.
Trenerzy Śląska skupili się na poprawie skuteczności ataku oraz gry w przewadze. Oczekuje się, że zespół zagra bardziej dynamicznie, starając się zdobywać „łatwe” bramki z kontrataków. Twarda obrona Piotrkowianina może stanowić wyzwanie, dlatego Śląsk musi być bardziej zdecydowany w ataku.
– Przez to, że był to pierwszy mecz po wielu latach w Orlen Superlidze we Wrocławiu, czuć było delikatną nerwowość wśród zawodników. Mieliśmy w swoim zespole kilku debiutantów, którzy teraz powinni już prezentować się o wiele lepiej – tłumaczy Marcin Ciarkowski z WKS Śląsk Wrocław.
– Przegraliśmy poprzedni mecz, ponieważ zdecydowanie zawiodła skuteczność w ataku. Oddawaliśmy zbyt wiele rzutów, które były łatwe do obrony dla bramkarza. W obronie pojawiło się dużo dwuminutowych kar, kiedy zawodnik musiał zejść na ławkę kar. Właśnie to przeszkodziło naszym zawodnikom w złapaniu rytmu. Teraz jesteśmy nastawieni na zwycięstwo – dodaje.
Wrocławianie zagrają podobnym składem co w pierwszym meczu
Marcin Ciarkowski tłumaczy, że klub planuje utrzymać ten sam skład drużyny Śląska z możliwością jedynie drobnych korekt. Szczególne nadzieje pokładane są w bramkarzu Bartoszu Dudku, który w pierwszym meczu popisał się doskonałą skutecznością, broniąc 42% rzutów przeciwników. Jego postawa może być decydująca w meczu przeciwko Piotrkowianinowi.
– Przede wszystkim musimy poprawić rzut z drugiej linii i być bardziej konsekwentni w ataku pozycyjnym. Liczymy, że nasi bramkarze zagrają tak samo dobrze jak w pierwszym meczu. Zawodnicy są nastawieni na zwycięstwo, a gra przed własną publicznością dodatkowo motywuje nas do wygranej – mówi Marcin Ciarkowski.
Początek meczu dziś o godzinie. 20.00, otwarcie Hali Orbita (Wejherowska 34) dla kibiców o 19.00. Bilety możecie kupić na abilet.pl, ale dostępne będą także przed meczem. Dorośli: 30 złotych, bilet ulgowy 20 złotych. Dzieci do lat 7 oraz członkowie Klubu Kibica WKS Śląsk wchodzą za darmo. Spotkanie transmitowane ma być także na platformie Emocje.TV.
Tekst: Karina Gut