- Anna wiedziała, że po urlopie macierzyńskim nie będzie miała do czego wracać. Zainwestowała 150 zł i została testerką oprogramowania
- Paulina zajmuje się cyberbezpieczeństwem. Wcześniej była m.in. agentem celnym oraz spedytorem oceanicznym
- Magda ma za sobą karierę w branży farmaceutycznej, ale widziała się w roli scrum masterki. Jak pozostałe bohaterki tego tekstu, postanowiła się przebranżowić, kiedy została mamą
- Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
Kobiety w branży w IT w Polsce nadal stanowią niewielki odsetek pracowników. Według Raportu z Badania Społeczności IT 2024 opublikowanego przez Bulldogjob jest ich zaledwie 16 proc. Z kolei raport „Kobiety na Politechnikach 2024” wskazuje, że płci żeńskiej jest ok. 26 proc. studentów kierunków inżynieryjnych.
Tak wejście do branży IT, jak i powrót do pracy z urlopu macierzyńskiego nie są proste. Statystyki jasno wskazują, że im więcej dzieci, tym wrócić jest trudniej. W Polsce aktywnych zawodowo jest 78,8 proc. kobiet bezdzietnych, 77,5 proc. matek jednego dziecka, 73,1 proc. mam dwójki dzieci i 59 proc. kobiet, które wychowują trójkę — wynika z danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Im niższy wiek dzieci, tym niższy też wskaźnik zatrudnienia. Jednocześnie odsetek pracujących mężczyzn w wieku 25-49 lat mieści się w przedziale 84-87 proc. bez względu na liczbę dzieci i ich wiek.
Anna, Paulina i Magda nie tylko wróciły do pracy, kiedy zostały matkami, ale jeszcze w trakcie urlopu macierzyńskiego zdecydowały się zmienić dotychczasową drogę kariery. Każda z nich postanowiła wejść do branży IT. Oto ich historie.