We wtorek po godz. 13 przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej stanął były prezes Grupy Azoty Tomasz Hinc, wezwany w kontekście zatrudniania obcokrajowców przy inwestycji spółki — Polimery Police. Hinc przybył wraz z pełnomocnikiem.
Świadek odmówił składania zeznań, zasłaniając się obowiązującą go tajemnicą handlową. Nie chciał też złożyć przyrzeczenia przed komisją. Przez kilkanaście minut trwała wymiana opinii prawnych między pełnomocnikiem Hinca a doradczynią komisji.
Ostatecznie szef komisji Michał Szczerba zapowiedział ponowne przesłuchanie Hinca w dniu 4 czerwca o godz. 14, po zwolnieniu go z tajemnicy handlowej przez prezesa Grupy Azoty.